Projektowanie domu jednorodzinnego zaczyna się od rozmów o bryle i estetycznych wizjach klienta, ale szybko przechodzi w rozmowę o przyszłych lokatorach – rodzinie. Wsłuchujemy się w jej życie codzienne, wymagania i przyzwyczajenia. Stawianie nowego domu to okazja dla przyszłych jego mieszkańców aby przyjrzeć się nieco z boku swoim zachowaniom i przyzwyczajeniom. Warto usiąść i przemyśleć, co tak naprawdę każdy chce i potrzebuje aby uszyty budynek na miarę, pasował jak ulał.
Bycie architektem trochę przypomina bycie krawcem, ale z innymi narzędziami. Przychodzą do nas klienci, z wizją swojego wymarzonego domu, już go mają przed oczami, a my mamy to tylko pomóc im urzeczywistnić.
Jak to robimy i od czego zaczynamy rozmowy i projektowanie?
Zanim przejdziemy do tej najciekawszej i najbardziej ekscytującej części, przed nami wszystkimi trochę liczenia i tak zwanej “papierologii”. Pierwszym krokiem jest zapoznanie się z działką na której miałby stanąć przyszły budynek.
Niestety nie. Sytuacje są bardzo różne, przychodzą do nas klienci którzy odziedziczyli ziemię, inni kupili okazyjnie a jeszcze inni wahają się czy ta którą mają na oku jest warta zakupu. W każdej z tych sytuacji jesteśmy w stanie pomóc. Działki rolne można “odrolnić” czyli wyłączyć z produkcji rolnej, leśne “odlesić” czyli przekwalifikować grunty leśne a budowlane przeliczyć i sprawdzić.
Nie ma tutaj określonej listy, bo ta zmieni się w zależności od sytuacji. Jednak jest kilka pozycji którym polecamy się przyjrzeć, i zaznajomić z ich terminologią:
(możemy my to zrobić i zorganizować za upoważnieniem klienta);
Te wykonują geolodzy. Jeżeli ich nie ma, możemy to zlecić na przedwstępnym etapie projektu;
MPZP – czyli Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego i Warunki Zabudowy to dokumenty, które ustalają co przewidziano na podanej działce, co możemy i czego nie możemy tam stawiać. W teorii to one panują nad ładem i harmonią okolicy zabudowy a także są głównym strażnikiem lub “straszakiem” na samowole budowlane.
Dobrze przygotować też pakiet inspiracji. Mogą być to zdjęcia zrobione własnoręcznie, inspiracje znalezione w gazetach, internecie lub najpopularniejszej wyszukiwarce do inspiracji wizualnych w postaci tablicy na Pintereście. I my jako pracownia na nim jesteśmy! Pinterest ATU
Rozmowy z architektem można więc zacząć na różnym etapie zaawansowania realizacji planu stawiania swojego domu marzeń. Przede wszystkim, zapraszamy do kontaktu. Od tego jesteśmy by wytłumaczyć, pomóc, doradzić.
Praca nad realizacją projektu domu jednorodzinnego jest tak indywidualna jak każdy budynek. Cały proces od pomysłu do powstania jest angażujący, wymaga prócz naszego zaangażowania w prowadzenie inwestycji, współpracy branżystów, urzędników, inwestorów a na późniejszym etapie i wykonawców.
Dom stworzony na miarę przyszłym lokatorów wymaga wielu rozmów, otwarcia z obu stron, przyjrzenia się swoim nawykom i potrzebom. Mimo wielu stworzonych projektów, ciągle zdarza nam się usłyszeć od klientów rzeczy nowe, niespotykane dotąd. Czasami są tak rewelacyjne i odkrywcze, że mamy ochotę wprowadzać je wszędzie i od teraz już zawsze. Zawsze ciekawe jest też to, że coś, co dla jednych jest niezbędne do życia, dla innych jest utrapieniem a to co komuś przeszkadza, innemu będzie wręcz na rękę.
Niektóre rozwiązania są uniwersalne i każdemu ułatwiają życie. To na przykład położenie wejścia do budynku od strony północnej i okno kuchenne lub inne dostępne ze strefy dziennej skierowane na wejście. Bardzo fajnym rozwiązaniem jest też dostęp przez okno lub dodatkowe drzwi balkonowe bezpośrednio z kuchni do ogrodu.
Aby dobrze rozwiązać funkcjonalność i zrozumieć potrzeby klienta rozpoczynamy pracę nad koncepcjami po rozmowach i ankiecie wypełnionej przez klienta. Dostosowujemy ją zawsze do sytuacji i potrzeb danej inwestycji. To co musimy dostać od klientów, czego nie znajdziemy w żadnym urzędzie i sami nie wymyślimy, to na przykład informacje kluczowe: dla kogo projektujemy (ile osób, w jakim wieku, czy są zwierzęta, pojazdy). Jaki jest program inwestycji, czyli co musi się w niej znaleźć i czy są jakieś wymagania specjalne, jak gabinet, sala gimnastyczna czy piwnica w stylu klubowym lub tak jak w przypadku powyższego projektu – ziemianka, schody terenowe, obejście, panic room itp. Często podczas rozmów już na etapie wstępnym padają trudne pytania:
Pewne pytania dotyczące projektu “idealnego” domu jednorodzinnego urosły już do rangi mitów. Wydawać by się mogło, że są panaceum dla projektantów architektonicznych, a tymczasem bywają zwykłym placebo. Czy taras od południa jest dla każdego – nie. Zależy od zacienienia, odległości od drzew i lokalizacji działki oraz przeznaczenia tarasu. Jeżeli postawimy przy nim basen i lubimy wygrzewać się na słońcu – super. Jeżeli jednak większość lata mamy pełne nasłonecznienie a chcemy użyć ciemnych kolorów lub bardzo dużych przeszkleń, takie umiejscowienie tarasu może okazać się wręcz utrapieniem.
Słowa które znaczą tak wiele, że nie wnoszą nic:
Każdy z nas wypowiadając te słowa w głowie, ma jakiś obraz, skojarzenie. Na to wyobrażenie nakłada się jednak bardzo indywidualny zestaw doświadczeń i odczuć, zależny od wrażliwości, wiedzy czy otoczenia z którego pochodzimy i w jakim się otaczamy. Dlatego zamiast tych ogólnikowych słów, lepiej konkretnie i dosłownie określić: wymiary, budżet, styl.
Nasza przygoda z domem jednorodzinnym w Gdańsku przy ulicy Karlikowskiej jeszcze się nie skończyła, czekamy na decyzje urzędu i sprawy formalne związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę.